sobota, 28 marca 2015

KIEDY RODZI SIĘ DZIECKO....

W myślach od kilku dni układałam co by tu napisać o moim prawie trzylatku.Przecież tak wiele się ostatnio zadziało w jego/naszym życiu.
Niestety rzeczywistość pisze inne scenariusze.A ja muszę z siebie wyrzucić to wszystko co mnie DUSI I PRZYTŁACZA!!!

MUSZĘ I KONIEC.

Kiedy rodzi się dziecko wszystko się zmienia.Żyje się intensywniej,szybciej można by rzec,że "tamto życie przed"nie było złe ale mu czegoś brakowało,nie było doskonałe.

I tak było w Naszym przypadku.



piątek, 20 marca 2015

INSTAGRAM DROGĄ DO LEPSZYCH ZDJĘĆ

Obiecałam sobie kiedyś,że nie będę ślepo podążać za modą,za tym co wszystkich kręci i jest na czasie.

PRZECIEŻ JA TAKA NIE JESTEM - NIE JESTEM JAK WSZYSCY:-)

Obiecywałam sobie,a wiadomo jak jest z obietnicami-nie zawsze jesteśmy,(JA nie zawsze jestem) w stanie ich dotrzymać. Jestem słaba,może odrobinę zazdrosna.

poniedziałek, 16 marca 2015

MATEUSZ

Synku jesteś już z Nami miesiąc. 

Może to zabrzmi nudno,jak stara zdarta płyta ale uwierz mi nie wiem kiedy to zleciało.
Jeszcze nie tak dawno Tata wynosił Cię po raz pierwszy do Twojego domu w nosidełku. Przed oczami mam jak stawia Cię na stole a Szymon stojąc na krześle zaczyna Cię bujać. Sam z siebie. Popiskując co jakiś czas z radości i wskazując paluszkiem na Ciebie:Mamooo Dzidzi!Patrz!!!!!
Nie liczyłam się Ja,pewnie nawet nie zauważył mnie,skupił całą swoją uwagę na Tobie i tak już zostało do dziś.