Ostatnimi czasy zdarza mi się coraz częściej porównywać obecną ciążę do tej sprzed ponad dwóch lat.
Niby schemat ten sam,ja niby taka sama a jednak różnice widać gołym okiem.
Jak zapewne każda z Nas kobiet pilnuje swoich cyklów,terminów,długości i owulacji ja zawsze miałam z tym problem.Miesiączki nieregularne,okres doprowadzał mnie do szału,mogłabym zabić wtedy i każdy sąd byłby po mojej stronie.Chociaż nie cierpiałam jak większość moich znajomych,czy koleżanek funkcjonowałam normalnie,w ostateczności sięgałam po No spe i na tym kończyło się.
Zmiany po porodzie były diametralne.