czwartek, 20 czerwca 2013

Nie perfekcyjna JA

Czy to źle, że 
chce żyć po swojemu?

Czy to źle, że 
chcę decydować o ważnych sprawach w mojej rodzinie i chcę aby mój głos coś znaczył?
Czy to źle,że 
czasami łapię się na tym, że ze zmęczenia gadam i robię w pracy głupstwa a w domu odpuszczam sobie "perfekcyjność" na kiedy indziej?

Wydaje mi się, że robię dobrze, że staram się jak mogę i daję z siebie wszystko. 
NIBY TAK DUŻO A JEDNAK MAŁO.
Za mało jak dla niektórych.


 Liczy się – tylko wnętrze.

piątek, 7 czerwca 2013

Tylko MÓJ


Kiedyś ktoś spytał się mnie jaki jest mój ulubiony, najlepszy moment spędzony z synkiem.
Jest ich tak wiele, że ciężko było mi precyzyjnie odpowiedzieć na zadane pytanie w tamtym momencie. Niektóre z matek szybko i precyzyjnie potrafią wyliczać takie momenty, a ja zawsze uważałam i uważam, że każda chwila spędzona razem, wspólnie  jest najcenniejsza, najważniejsza.
Tak było do wczoraj!!!!!!



wtorek, 4 czerwca 2013

Mamo, chodźmy!!!!!

Mało Nas ostatnio,
 ale co się dziwić, kiedy czasami doba jest za krótka a chciałoby się móc zasnąć spokojnie nie myśląc o tym co nie zostało dokończone, zrobione, odłożone na późniejsze kiedyś.

Na początku mojej przygody z pisaniem, zarzekałam się, przysięgałam w skrytości ducha,że postaram się pisać jak najwięcej.
 Jak najwięcej dać poznać się mojemu synkowi  za pomocą bloga ale jak to bywa, plany planami a realizacja swoje.

Prawie tydzień temu synek skończył 10 miesięcy.
 Przeżył z nami kolejny miesiąc a my z Nim. 
Kolejny miesiąc miłości, przytulasów i nieustających pieszczot.
 Miesiąc pełen wrażeń i wspaniałych wspomnień. 
Przez te kolejne dni swojego życia Szymek wiele się nauczył, poznał, posmakował. 
Poznał wiele nowych twarzy, zapachów i głosów.
Dostrzegam już w nim zacięcie motoryzacyjne:-)
Kto wie może rośnie nam nowy, lepszy Kubica?