niedziela, 26 stycznia 2014

662004 DNI RAZEM

Dzisiaj moje dziecko ma ROK I SZEŚĆ MIESIĘCY!!!!!

CZYLI:
 662004 DNI
15888096,4 GODZIN
953285784 MINUT
 
SZOK

 Szymek śpi już ponad godzinę w swoim łóżeczku,przekręcony na boku,otulony kołderką.Za oknem śnieg prószy a Matka pisze podsumowanie co by z pamięci nigdy nie umknęło,nie zatarło się. 

środa, 22 stycznia 2014

PRZYJACIEL

"Przyjaciel to taki dziwny człowiek. Wszystko o Tobie wie, w szczegółach, a mimo to bardzo Cię lubi."


Czy myślicie,że istnieje prawdziwa przyjaźń między kobietą a mężczyzną?. 
Czy myślicie,że takie relacje są i mają prawo być?
 Czy mężczyzna może być dobrym powiernikiem i doradcą? I nie mam na myśli tutaj męża ale kogoś kto był jeszcze przed tym jak zakochałam się,jak założyłam rodzinę.

 Ja wierze w takie relacje. 
Mało powiedziane mam takie szczęście mieć takiego przyjaciela.

TAK ZBYSZKU JESTEŚ MOIM PRZYJACIELEM

poniedziałek, 13 stycznia 2014

CO SIĘ DZIEJE Z POGODĄ PANIE KRECIE?

Jakoś inaczej dzisiejsza kawa smakowała.
Jakoś inaczej się wstawało raniutko nawet pomimo nie przespanej nocy.Nawet Pałeczka spał cichutko i było słychać oprócz szumu wiatru za oknem współpracę Pałeczki ze smoczkiem.Miarowo,rytmicznie.

Powodem pewnie była aura za oknem.Jak zwykle szarawo,ale po jakimś czasie jakby jaśniej,widniej.
BIELEJ:-)




 

niedziela, 12 stycznia 2014

TAK TO JA LUBIĘ.......

Lubię ten rodzaj ciszy w mieszkaniu

Lubię takie niedziele kiedy dziecko zasypia a małżonek idzie na męskie ploty. Tak tak, mężczyźni plotkują tak samo jak kobiety. Każda z Nas to zna. Każda przerabiała i nie jeden raz miała ochotę przerwać potok informacji zebranych przez naszego Wywiadowcę:-)

Cisza, spokój. To to czego mi brakowało ostatnio.



czwartek, 9 stycznia 2014

SIŁACZKA

Jeszcze jestem zaspana,jeszcze zamulona,nie swoja. Wczorajsza noc kosztowała mnie tyle energii i siły, że dzisiaj najmniejszy ruch,schylenie się po łyżeczkę,zabawkę powoduje dyskomfort. Mam to co chciałam. 

Mam za sobą DRUGĄ NOC BEZ MOICH MĘŻCZYZN. 
I nie myślcie,że piszę o bólu z powodu jakiejś imprezki,wypadu babskiego.
Co to to nie!!!!!! 

wtorek, 7 stycznia 2014

Z WCZORAJSZĄ DATĄ

Nowy Rok,nowe wyzwania,nowe
plany i zobowiązania wobec siebie,męża i mojego najważniejszego mężczyzny- tak, tak mowa o Synku teraz on jest moim promyczkiem.
Jedno wiem,że czeka mnie wiele pracy nad sobą,nad tym aby żyło nam się lepiej i wygodniej.

Szymek jakby też brał przykład z mamusi i pracował nad sobą,przechodził swoja własną rewolucje. 
 A co mam na myśli?

 To,że moje dziecko stało się strasznym
 PIESZCZOCHEM  

sobota, 4 stycznia 2014

WSTYD MI.......

Koniec z zakupami,koniec z płaceniem kartą-przeżyłam właśnie szok sprawdzając saldo konta.Wydawało mi się,że jakoś ostatnio rozsądniej płacę.Analizuję.
Wypłata,premia gdzieś mi uciekły,stopniały.
Aż mi trudno uwierzyć jak Ja mogłam tego dokonać!!!!!


piątek, 3 stycznia 2014

JESTEŚ....


Wkroczyliśmy Kochanie razem w Nowy Rok. Razem patrzyliśmy na sztuczne ognie i zapewne myśleliśmy o tym samym-aby ten nadchodzący rok był pełen miłości, wzajemnego szacunku i samych radości.

 
I tego Ci życzę KOCHANIE w dniu Twoich urodzin abyśmy razem trwali , abyśmy się kochali i szanowali abyśmy nigdy nie poczuli się sobą znudzeni.

Dziękuję ci za te DWA lata spędzone razem.
Dziękuję Ci za SYNKA i pomoc w jego wychowywaniu.
Dziękuję ci za te noce kiedy w Twoich ramionach znajdowałam ukojenie i spokój 
BO TY jesteś moją Oazą, moim ……………..

Jesteś częścią mnie.

I chociaż nieraz drzemy między sobą koty a drobnostka urasta do niebotycznych rozmiarów Ty tak jak ja nie potrafisz się gniewać, milczeć i mimo tego, że nieraz pada za dużo raniących słów nigdy nie opuściłeś mnie. Pomimo złości przytulasz, całujesz.
TRWASZ.
To dzięki Tobie poznałam słowo PRZEPRASZAM. KOCHAM

To dzięki Tobie i Twojej sile czuję się bezpieczna, szczęśliwa, spełniona. Dajesz mi to o czym zawsze marzyłam. Chcę do końca świata i o jeden dzień dłużej Cię kochać, wspierać i być Twoim przyjacielem. Chcę kiedyś mieć z Tobą jeszcze jednego maluszka aby stworzyć rodzinę o jakiej zawsze marzyłam. Pragnę kiedyś mając wiek dojrzały stanąć przed Panem Bogiem i odnowić nasz ą przysięgę. Chcę jak najdłużej trwać u Twego Boku i mam nadzieję, że z Bożą pomocą NAM się uda.

I obiecuję Ci Kochanie, że  postaram się, dołożę wszelkich starań aby nasze małżeństwo trwało a ogień jaki w Nas jest nigdy nie przygasł. Obiecuję Ci, że dołożę wszelkich starań do tego abyś BYŁ szczęśliwy, a każdy dzień przenosił nam kolejną dawkę miłości i nowych niezapomnianych wspomnień.


Twoja Żona

środa, 1 stycznia 2014

CZEGO SOBIĘ ŻYCZĘ W NOWYM ROKU

Wczoraj a właściwie dzisiaj przywitaliśmy z Mariuszem Nowy Rok na Sylwestrze zorganizowanym w salce szkolnej.Tak jak rok temu.Klimat specyficzny,powiedziałabym jedyny w swoim rodzaju.Unikatowy:-)