Sama w to nie mogę uwierzyć,że Mateusz jest już z Nami 2 miesiące.
Wspomnienia z pobytu w szpitalu i pierwszy wspólny tydzień są tak świeże,że nie mogę się oprzeć wrażeniu,że było to wczoraj,góra dwa tygodnie temu.I gotowa bym była w to wierzyć święcie gdyby nie zdjęcia i to jak zmienia się mój mały szkrab.
Wspomnienia z pobytu w szpitalu i pierwszy wspólny tydzień są tak świeże,że nie mogę się oprzeć wrażeniu,że było to wczoraj,góra dwa tygodnie temu.I gotowa bym była w to wierzyć święcie gdyby nie zdjęcia i to jak zmienia się mój mały szkrab.