Czy tylko Ja mam takie wrażenie,
że pogoda z NAS sobie zakpiła,
że bawi się z Nami w chowanego?
Czy, któraś z Was ją może widziała?
Jeśli tak ręka w górę i dać znać
a przybędziemy z Szymkiem i to zaraz:-)
A tak na serio to chyba faktycznie jakiś głupi żart.
Przedłużająca zima już mnie nie cieszy w wręcz odwrotnie-
doprowadza do szaleństwa.
Niemożność wyjścia z dzieckiem na spacer dłuższy niż 15min jest dla mnie wkurzająca.
Zaczynam nienawidzić czapki i szalika
Jeszcze kilka dni żyłam nadzieją,że faktycznie już niedługo będzie można odetchnąć świeżym powietrzem i pozachwycać się baziami na drzewkach.
Pytanie tylko jak Ja mam je oglądać i pokazywać Smykowi kiedy je przykrywa,
opatula coraz to większa czapa śniegu.
TOŻ TO SKANDAL!!!!!!
Tak sobie myślę,że Synek też czekał na tą naszą piękną, budzącą się do życia Wiosnę.
Czekał i czekał
I chyba już nie mogąc dłużej się kamuflować
ujawnił swoje nowe zdolności:-)
Podczas Świąt i odwiedzin Dziadków
za prezentował swoje umiejętności,
sztuczki.
Jak już wcześniej wspominałam Szymek mając skończone 8 miesięcy nie raczkował,
chcąc dojść do rzeczy,
które go ciekawiły turlał się co w żaden sposób nie przypominało tego co od kilku dni Nasz Mały zdolniacha prezentuje.
W mgnieniu oka dociera do przedłużaczy, kabelków, ładowarek, które to tak go ciekawią,że nie sposób je mu zabrać bez napadu złości.
Dolne dwie jedynki, które wykluły się w męczarniach i bólach pierworodnego sprawiły,że Syn wszystko namiętnie pcha do swojego ciekawskiego dzioba.
A jak już mowa o "dziobie" i ciekawości to nie mogłabym wspomnieć o dzisiejszym popisie kaskaderskim Mojej pociechy.
Na taki moment czekałam,
ponieważ zawsze mnie rozczulał i doprowadzał do łez.
Mowa o wkładaniu stopy do buźki.
Cieszę się z tego,że Synek zdał sobie sprawę,że ma nową część ciała.
W ciągu dnia nie afiszuje się z tym
ale ja jestem w pogotowiu,
czekam aby bić mu brawo i kibicować.
Czerpać satysfakcję z uśmiechu Szymka.
JEGO SUKCES JEST MOIM SUKCESEM
Wiosno doczekać się Ciebie już nie mogę.
Zaklinam
Wzywam
PRZYBYWAJ
CZEKAMY
oj chyba powstanie niedługo fundacja mająca na celu wsparcie nadejścia zimy;)
OdpowiedzUsuńJesteśmy za!!!!!
UsuńWidzę, że Twoje dizecko też ubóstwia butelki z wodą:) nie mam pojecia czemu to taki atrakcyjne dla dzieci jest;)
OdpowiedzUsuńDostaje szału jak widzi telefon, komputer,przedłużaczy a teraz szaleje za guzikami w butelce.Wszystko mu się podoba byleby było głośne i kolorowe.
Usuń