KOCHAM
KOCHAM TĄ SPECYFICZNĄ CISZĘ W DOMU
Jestem sama teraz,
obaj moi mężczyźni śpią smacznie,
mąż zmęczony po szaleństwie zakupowym a maleństwo po szaleńczej zabawie z mamusią.
obaj moi mężczyźni śpią smacznie,
mąż zmęczony po szaleństwie zakupowym a maleństwo po szaleńczej zabawie z mamusią.
Kochane, nie wiecie nawet jak bardzo chciałam dzisiaj obdarować mojego męża jakimś upominkiem, wyciągnęłam go z domu na zakupy pod pretekstem kupienia okazyjnie pieluch i mleka dla małego.
Złapał przynętę
sukces
(żródło: sieć)
Pieluchy kupione ekspresowo w Tesko, dały mi chwilę na poszukiwania jakiejś okazji na dziale damskim i dziecięcym- niestety pustka, totalna pustka nic co było dla mnie.
Ceny jak na posezonowe wyprzedaże nie kusiły mnie, a cena 50zł za 3 szt. pajacyków jakoś mnie nie zachwyciła.
Podejrzewam, że w momencie ogłoszenia, wprowadzenia wyprzedaży już nie było w czym wybierać.
Pieluchy kupione ekspresowo w Tesko, dały mi chwilę na poszukiwania jakiejś okazji na dziale damskim i dziecięcym- niestety pustka, totalna pustka nic co było dla mnie.
Ceny jak na posezonowe wyprzedaże nie kusiły mnie, a cena 50zł za 3 szt. pajacyków jakoś mnie nie zachwyciła.
Podejrzewam, że w momencie ogłoszenia, wprowadzenia wyprzedaży już nie było w czym wybierać.
A szkoda!!!!
Zapakowaliśmy się do samochodu i ruszyliśmy na podbój galerii handlowej.
Ja wiem, że koniec roku, że jutro Sylwester ale ilość samochodów na parkingu mnie zmroziła.
Poprzytulane te auta do siebie, chodniki częściowo pozajmowane, i pełno ludzi- wszędzie, dookoła.
Pracowałam i pracuje w handlu i zawsze mnie wkurzały te tłumy niedzielnych gości-
bo jak nie ma co robić ze sobą albo z dziećmi to lepiej im zafundować spacerek po klimatyzowanej przestrzeni.
Pełno mam, tatusiów z wózkami, nosidełkami, żal mi tych maluszków opatulonych kocykami, szaliczkami. Sama nie miałam sumienia ciągnąć swojego maluszka i zostawiłam go pod opieką babci.
Przy najmniej mnie i tatę boli główka od muzyki z głośników. Zamiast nadawać klimat, wyciszać nie dało się rozmawiać, skupić się, a wychodząc z innego sklepu do innego to zmiana repertuaru.
Poprzytulane te auta do siebie, chodniki częściowo pozajmowane, i pełno ludzi- wszędzie, dookoła.
Pracowałam i pracuje w handlu i zawsze mnie wkurzały te tłumy niedzielnych gości-
bo jak nie ma co robić ze sobą albo z dziećmi to lepiej im zafundować spacerek po klimatyzowanej przestrzeni.
Pełno mam, tatusiów z wózkami, nosidełkami, żal mi tych maluszków opatulonych kocykami, szaliczkami. Sama nie miałam sumienia ciągnąć swojego maluszka i zostawiłam go pod opieką babci.
Przy najmniej mnie i tatę boli główka od muzyki z głośników. Zamiast nadawać klimat, wyciszać nie dało się rozmawiać, skupić się, a wychodząc z innego sklepu do innego to zmiana repertuaru.
Sztuczne światło, dziewczyny o wymiarach modelki i ubrania w rozmiarze 36 doprowadzają mnie na skraj załamania. Nic dla takiej przeciętnej kobitki jak ja, gdzie liczy się wygoda, szybkość rozpięcia bluzki do karmienia czy stonowane kolory żeby nie wyglądać jak papuga.
Znalazłam jeden sklep
Z ofertą możecie się TU zapoznać, mają obecnie wyprzedaże kolekcji.
Ja skorzystałam, nie żałuje.
Nabyłam cztery bluzki w neutralnych kolorach, proste, klasyczne zero fanaberii czy finezji.
Jednak pomimo moich nowych nabytków czuje się pokonana, prezent nie kupiony, mąż trochę zniecierpliwiony bo chyba żaden mężczyzna nie lubi stać i patrzeć jak kobieta "buszuje w kolorowych szmatkach".
Moje Szczęście wyznaje zasadę :
Moje Szczęście wyznaje zasadę :
PODOBA SIĘ-
PASUJE-
BIERZEMY DO KASY-
PŁACIMY-
WYCHODZIMY"
Trudno, chciałam nabyć mu koszulę, ale twierdził, że on nie laluś, goguś i kiedyś coś innego mu kupie- w jego stylu.
poczeka
Jeszcze jedna rzecz mnie wytrąciła z równowagi, podniesiono cenę naszego mleczka z Bebilonu w naszej ukochanej drogerii-
ale dla czego się pytam?
ale dla czego się pytam?
Czemu ceny na produktach, asortymencie dla maluszków tak często są podnoszone?
Za co kochane mamusie mamy kupować, mleko, kaszki, zabawki jak nie jesteśmy czynne zawodowo.
Złości mnie to jak jasna cholerka bo na dziecku nie zamierzam szukać oszczędności.
Złości mnie to jak jasna cholerka bo na dziecku nie zamierzam szukać oszczędności.
A może wy Mamusie znacie jakieś sprawdzone, zaufane sklepy w sieci-
z ubrankami, rzeczami niezbędnymi dla naszych pociech: pampersy, mleko, kosmetyki, zabawki?
z ubrankami, rzeczami niezbędnymi dla naszych pociech: pampersy, mleko, kosmetyki, zabawki?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz